Grupowe zdjęcie Mieszkańców przy posągu.

Wycieczka Mieszkańców do Białegostoku.
2 lipca 2021 r.

„ Świat jest jak książka. Ci, którzy nie podróżują, czytają jedynie pierwszą stronę.”
Św. Augustyn

Nie zważając na niesprzyjające warunki atmosferyczne, Mieszkańcy DPS Radzymin wraz z opiekunami wyruszyli na planowaną wcześniej jednodniową wycieczkę. Naszym celem stał się Białystok – powiatowe miasto w podlaskiej krainie położone nad rzeką Białą.
Głównym punktem zwiedzania stał się zespół pałacowo – parkowy należący przed wiekami
do magnackiego rodu Branickich. Swoją świetność zawdzięcza on Janowi Klemensowi Branickiemu i jego żonie Izabeli Poniatowskiej będącej siostrą przyszłego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Okazała, pełna przepychu rezydencja uzyskała miano „Wersalu Północy”, który odwiedzali polscy królowie i licznie zapraszana magnateria. Obecnym właścicielem barokowej rezydencji jest Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, dzięki któremu w 2011 roku powstało tu Muzeum Historii Medycyny i Farmacji mieszczące ponad 10.000 eksponatów.
Uczestnicy wycieczki wraz z przewodnikiem zwiedzili dawną aptekę, oglądali specjalistyczne gabinety słuchając opowieści ze starego świata medycyny. Mogliśmy przyjrzeć się ponad stuletnim sprzętom stomatologicznym i chirurgicznym. Uczestniczyliśmy w dawnym badaniu rentgenowskim, obejrzeliśmy wyposażenie wojskowego szpitala, które w okresie dwudziestolecia międzywojennego tu przyjmowało rannych. W pałacowych podziemiach oglądaliśmy multimedialną wystawę dokumentującą codzienne życie mieszkańców pałacu, burzliwą historię miasta doświadczonego tragedią II wojny światowej i nie mniej ciekawe historie dotyczące współczesności zarejestrowane kamerą białostockiego pasjonata.
Ubrani w przeciwdeszczowe płaszcze, podziwialiśmy okazały park, spacerując urokliwymi alejkami otoczonymi piękną roślinnością, fontannami i antycznymi figurami. Obecnie dbałością o zachowanie barokowego charakteru parku stworzonego w stylu francuskim, dba Urząd Miasta Białystok. Park jest czarującą wizytówką regionu dla licznie odwiedzających go turystów a także mieszkańców miasta.
Pomimo siąpiącego deszczu, maszerowaliśmy ochoczo przez centrum Białegostoku, obserwując toczące się w nim wartko życie. Zachwycaliśmy się bujną roślinnością, ukwieconymi przystankami komunikacji miejskiej, kolorowymi rabatami kwiatowymi.
Przed powrotem do Radzymina zjedliśmy obiad w jednej z pizzerii. Do Domu wróciliśmy zmęczeni ale pełni wrażeń. Za nami kolejna, przeczytana kartka z książki zwana życiem. Jaka będzie kolejna?

Tekst: A. Przybysz

 

Categories:

Tags:

Comments are closed

Skip to content